Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Błogosławiona prowokacja

Treść

Wczoraj w Markowej na Podkarpaciu uczczono 65. rocznicę męczeńskiej śmierci rodziny Ulmów. 24 marca 1944 roku hitlerowcy zamordowali Józefa i Wiktorię oraz ich siedmioro dzieci, w tym jedno nienarodzone. Zginęli tylko za to, że odważyli się udzielić schronienia ośmiorgu Żydom z rodzin Szallów i Goldmanów, którzy także stracili życie.

Mszy św. w intencji rychłej beatyfikacji Sług Bożych małżeństwa Ulmów i ich dzieci w miejscowym kościele pw. św. Doroty przewodniczył metropolita przemyski ks. abp Józef Michalik. W homilii przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przypomniał o trwającym w Rzymie procesie beatyfikacyjnym rodziny Ulmów, co oznacza, że Kościół analizuje ich życie zgodne z wiarą i bada, czy ofiara, jaką złożyli, miała podłoże religijne. Poświęcenie Ulmów nazwał "błogosławioną prowokacją" zwłaszcza wobec opinii i stereotypów panujących na Zachodzie o rzekomym polskim antysemityzmie, a zdarzenie w Markowej najlepszym świadectwem przeciw takim nieprawdziwym twierdzeniom. Podkreślił, że ofiara Ulmów powinna być przykładem dla wszystkich ludzi i narodów. Od 2003 roku toczy się proces beatyfikacyjny Ulmów. Łącznie w Markowej uratowano co najmniej 17 obywateli narodowości żydowskiej. Obecnie trwają tam przygotowania do budowy pierwszego w kraju Muzeum Polaków Ratujących Żydów. Z jednej strony będzie to hołd wobec wszystkich, którzy, narażając życie, chronili Żydów, a z drugiej świadectwo prawdy o wydarzeniach sprzed lat, które staje w sprzeczności wobec nieprawdziwych zarzutów o polski antysemityzm. Heroizm wielu Polaków zaowocował w czasie okupacji hitlerowskiej uratowaniem przed zagładą ok. stu tysięcy Żydów. Tylko na Podkarpaciu udokumentowano nazwiska ponad 1650 osób, które im pomagały.
Mariusz Kamieniecki
"Nasz Dziennik" 2009-04-02

Autor: wa