Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Broń dla Indii

Treść

Sprzęt wojskowy o wartości co najmniej 1,2 miliarda dolarów może trafić w ciągu najbliższych trzech lat do Indii. Wstępne uzgodnienia pomiędzy Grupą Bumar a indyjskim koncernem zbrojeniowym BEML zapadły podczas niedawno zakończonych w Delhi największych na świecie targów broni "DefExpo". Wczoraj rozmowy kontynuowane były w Warszawie z udziałem dowódcy indyjskich wojsk lądowych gen. Depaka Kapoora. Ewentualna umowa miałaby się składać z kilku kontraktów o wartości 300-400 milionów dolarów każdy. W ocenie specjalistów kontrakty z Hindusami zapewniłyby spokojny byt polskim zakładom zbrojeniowym na co najmniej kilka lat. Niezły interes może z Indiami zrobić choćby Huta Stalowa Wola. Chodzi o 110 samobieżnych armatohaubic "Krab" i 80 "Krotonów" - transporterów minowania narzutowego ISM, które wczoraj oglądali Hindusi. Zbigniew Nita, rzecznik prasowy HSW, przypomina, że jego firma od dawna współpracuje z Hindusami. - Nasza firma śmiało może podjąć i podołać realizacji kontraktu do Indii - powiedział Nita. Od dawna prowadzone są także rozmowy w sprawie dostawy "Krabów" dla naszej armii, ale zainteresowanie wojska nie przerodziło się w konkretne zamówienia. MaK "Nasz Dziennik" 2008-03-11

Autor: wa