Burdy kibiców w Przemyślu
Treść
Ponad stu chuliganów, w tym 35 nieletnich, zatrzymali policjanci podczas zamieszek i burd, jakie miały miejsce w sobotę na ulicach Przemyśla. Do starć doszło przed derbowym meczem piłkarskich drużyn z Przemyśla: Czuwaju i Polonii, który odbył się bez udziału publiczności. Grupy pseudokibiców zdemolowały staromiejski Rynek. Są ranni.
O tym, że kibice obu przemyskich drużyn od lat rywalizują ze sobą, bynajmniej nie na arenie sportowej, wiedzą w Przemyślu wszyscy. Dlatego w obliczu zbliżającego się pojedynku derbowego obu drużyn, określanego mianem tzw. meczu podwyższonego ryzyka, prezydent Przemyśla zdecydował, że ze względów bezpieczeństwa zawody zostaną rozegrane przy pustych trybunach. W odwecie pseudokibice obu drużyn, których odcięto od siebie, skierowali swą agresję wobec policji i strażników miejskich. Do regularnej bitwy doszło na ulicach Przemyśla, a zwłaszcza na Rynku Starego Miasta. W kierunku zabezpieczających porządek posypał się grad kamieni, kostka brukowa wyrywana z podłoża czy chociażby fragmenty zdemolowanych ławek. Uszkodzone zostały cztery radiowozy policyjne. - Funkcjonariusze w celu zaprowadzenia porządku wobec chuliganów użyli środków przymusu bezpośredniego, w tym pocisków niepenetrujących oraz armatki wodnej - informuje nadkom. Mariusz Skiba, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego policji. Na skutek zajść rannych zostało 14 policjantów, strażnik miejski i 2 pseudokibiców. Zatrzymano 116 najbardziej agresywnych chuliganów, z których część była pijana. Część trafiła do policyjnych aresztów. Odpowiedzialni za burdy odpowiedzą w trybie przyspieszonym m.in. za zbiorowe zakłócanie porządku, zniszczenie mienia i czynną napaść na funkcjonariuszy.
Mariusz Kamieniecki
"Nasz Dziennik" 2009-03-30
Autor: wa