Przejdź do treści
Przejdź do stopki

COP szansą?

Treść

Choć idea Centralnego Okręgu Przemysłowego to dorobek II Rzeczpospolitej, może obecnie być szansą współpracy i rozwoju miast, które prężnie rozwijały się przed dziesięcioleciami. Przyjęto już statut Stowarzyszenia Miast COP. Jego siedzibą są Pionki - akces złożyło kilka ośrodków z województwa podkarpackiego: Stalowa Wola, Nowa Sarzyna, Nowa Dęba, Dębica. Twórcą COP był wicepremier i minister skarbu RP Eugeniusz Kwiatkowski. Chciał on poprawić sytuację w najbiedniejszych regionach Polski. COP zlokalizowano w tzw. trójkącie bezpieczeństwa - na terenach najbardziej oddalonych od granicy z Niemcami i Związkiem Radzieckim, w widłach Wisły i Sanu, od południa osłoniętych pasmem Karpat. Okręg obejmował obszary obecnych województw świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego, małopolskiego oraz mazowiecki Radom. Zgodnie z planami, w rejonie sandomierskim tworzono bazę energetyczną, w Lubelskiem miało postać zaplecze rolnicze, w Kieleckiem - surowcowe. Niestety, plany przerwała II wojna światowa, a po jej zakończeniu - chociaż udało się utworzyć jeszcze kilka dużych zakładów - idea COP upadła. Okazją do przypomnienia wielkiego projektu były zorganizowane kilka tygodni temu obchody 70. rocznicy powstania Centralnego Okręgu Przemysłowego. Jednak dopiero w połowie lipca wszystkie rady miast zadeklarowały chęć przystąpienia do związku i podjęły stosowne uchwały. Twórcy stowarzyszenia chcą zwrócić uwagę na współczesne problemy dawnego COP-u. Przemysłowe miasta, powstałe przy tworzonych w II RP przedsiębiorstwach, w większości są bowiem dotknięte podobnymi problemami: bezrobociem, brakiem inwestorów, stagnacją, ucieczką młodych, wykształconych ludzi nie tylko z regionu, ale i z Polski. Celem stowarzyszenia jest wspieranie i obrona wspólnych interesów - przede wszystkim pozyskiwanie pieniędzy na promocję, która z kolei ma pomóc w ponownym rozwoju. W planach jest także organizowanie konferencji i sympozjów naukowych, wydawanie publikacji. Będą także szkolenia poświęcone propagowaniu idei COP. Członkiem stowarzyszenia może zostać gmina z historycznego obszaru COP lub ta, która czuje więzi historyczne, kulturalne lub gospodarcze z COP-em. (EWAF) "Dziennik Polski" 2007-07-17

Autor: wa