Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dzień bez lekarzy

Treść

Lekarze na Podkarpaciu są zdecydowani: będą protestować do skutku. Wczoraj w całodniowym strajku wzięło udział blisko 2000 lekarzy. O dojściu do porozumienia na razie nie ma mowy, wszystko więc wskazuje, że od najbliższego poniedziałku grozi nam strajk ciągły. Na Podkarpaciu strajk objął 21 szpitali. Lekarze brali tzw. urlopy na żądanie. Pacjentom przypomina to powtórkę z roku ubiegłego, kiedy strajk, zapoczątkowany w naszym województwie, objął całą Polskę. Protesty trwały ponad pół roku. Najpierw przeprowadzono jednodniową akcję protestacyjną, kilka tygodni później już dwudniową. Lekarze nie przyszli do pracy, następnie nie wypełniali kart statystycznych. Kolejny krok strajkujących uderzył już w pacjentów - poza aktami zgonów nie wydawano żadnych zaświadczeń na właściwych formularzach. Nawet zwolnienia były wypisywane na zwykłych kartkach z zeszytu. Lekarze domagają się przede wszystkim podwyżek pensji. Zgodnie z ich szacunkami, wysokość uposażeń powinna być ustalana proporcjonalnie do średniej krajowej. Stażyści chcą otrzymywać 1,34 średniej, lekarze bez specjalizacji rezydenci 2-krotność, 2,5-krotność ci z I stopniem specjalizacji, a 3-krotność - specjaliści. Ponadto oczekują dodatkowego 14-dniowego płatnego urlopu na doskonalenie zawodowe. - Postulat zwiększenia zarobków lekarzy można byłoby poprzeć tylko wtedy, gdyby społeczeństwo otrzymywało coraz lepszą opiekę medyczną, a zwiększenie zarobków lekarzy zlikwidowało odsyłanie pacjentów do prywatnych placówek. Tendencja jest jednak odwrotna: mamy więcej płacić, a lekarze mają więcej zarabiać w publicznych placówkach za mniejszy zakres gwarantowanego leczenia - podkreśla Adam Sandauer, przewodniczący stowarzyszenia Primum Non Nocere. W ubiegłym tygodniu przeprowadzono dwugodzinny strajk ostrzegawczy, wczoraj lekarze brali urlopy na żądanie. Pracowano na zasadach ostrego dyżuru. Podejmowane były tylko te operacje i zabiegi, które ratują życie. Strajk zapowiedziany był dużo wcześniej, dlatego szpitalne korytarze świeciły pustkami. Zaplanowane zabiegi były odwoływane i przekładane na inne dni. Pytanie tylko, czy zostaną przeprowadzone, jeśli w poniedziałek rozpocznie się strajk ciągły... (EWAF) "Dziennik Polski" 2007-05-16

Autor: wa