Dziesięciokrotny spadek liczby tzw. aborcji w Polsce po wprowadzeniu przepisów pro-life
Treść
W 2021 roku dziesięciokrotnie spadła liczba tzw. aborcji wykonywanych „zgodnie z prawem”. To efekt nowych przepisów, które zapewniają większą ochronę życia w okresie prenatalnym. Pod koniec października 2020 roku polski Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności tzw. aborcji eugenicznej. W efekcie – według danych Ministerstwa Zdrowia, które cytuje „Rzeczpospolita” – liczba tzw. aborcji spadła do 107 przypadków w ubiegłym roku.
„Oznacza to, że prawo działa i pozwoliło na uratowanie konkretnych ludzi” – mówi Family News Service Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, prawnik i psycholog, prezes Fundacji Grupa Proelio.
"Rzeczpospolita": ogromny spadek liczby tzw. aborcji w Polsce https://t.co/0h8OZlTDcQ
— Radio Maryja (@RadioMaryja) July 30, 2022
W poprzednich latach liczba tzw. aborcji zarejestrowanych przez Ministerstwo Zdrowia wynosiła 1076 (w latach 2018 i 2020) oraz 1110 w roku 2019. Według Magdaleny Korzekwy-Kaliszuk, gdyby nie zmiana prawa w wyniku orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, także w ubiegłym roku życie przed urodzeniem straciłoby w Polsce około 1000 dzieci, głównie z powodu podejrzenia zespołu Downa.
Do momentu publikacji wyroku z 22 października 2020 polskie prawo przewidywało, że prawo do życia podlega ochronie, również w fazie prenatalnej, z wyjątkiem trzech okoliczności opisanych w ustawie o planowaniu rodziny.
.@bwroblewski: Dane pokazują, że ochrona życia dzieci jest dziś dużo bliższa stanowi, który zakłada Konstytucja RP https://t.co/8BaFeZlL56 pic.twitter.com/lIZoUYtZkx
— Radio Maryja (@RadioMaryja) August 1, 2022
Według tych przepisów tzw. aborcja była dopuszczalna w przypadku ciąży pochodzącej z gwałtu, zagrożenia życia lub zdrowia matki, a także w sytuacji „dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”. Po publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego moc prawną traci ostatnia z przesłanek.
„Dobre prawo pozytywnie wpływa na postawy ludzi. Z jednej strony umacnia przekonania o tym, że prawo do życia nie powinno być zależne od diagnozy stanu zdrowia. Z drugiej strony brak możliwości zabicia dziecka z powodów eugenicznych sprawia, że lekarze nie będą już mieli podstaw do proponowania, czy wręcz naciskania na rodziców, aby dokonali tzw. aborcji” – uważa Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, szef Fundacji Grupa Proelio zbierającej świadectwa osób, które kwalifikowały się do tzw. aborcji oraz ich rodziców.
Ekspert argumentuje, że często w Polsce dochodziło do nacisków na tzw. aborcję z powodów eugenicznych. Środowiska pro-life i „Rzeczpospolita” zwracają również uwagę na to, że w kolejnych latach liczba tzw. legalnych aborcji jeszcze spadnie.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego wszedł w życie 27 stycznia przed północą, a z danych cytowanych przez „Rzeczpospolitą” wynika, że 75 ze 107 tzw. aborcji wykonano w przypadku tzw. przesłanki eugenicznej, czyli tej, którą wyeliminowało orzeczenie polskiego sądu konstytucyjnego.
Gazeta zauważa, że dane ubiegłoroczne pokazują, iż nie ma mowy o tym, by lekarze rozszerzająco interpretowali przesłankę o zagrożeniu dla życia i zdrowia kobiety, kierując się jej zdrowiem psychicznym. Liczba 32 tzw. aborcji związanych z tym kontratypem jest zbliżona do statystyk z poprzednich lat.
Organizacje i politycy opowiadający się za osłabieniem prawnej ochrony życia nienarodzonych dzieci twierdzą, że wskutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego Polki częściej decydują się na tzw. aborcję za granicą. Według Joanny Scheuring-Wielgus, posłanki Lewicy, to liczby „idące w tysiące”. Jednocześnie nie podaje się żadnych dowodów potwierdzających te twierdzenia.
„Nawet jeśli część rodziców i tak zdecydowała o zabiciu swoich dzieci z podejrzeniem chorób w sposób nielegalny czy za granicą, to zdecydowana większość spośród nich pozwoliła dziecku żyć i to jest bezdyskusyjne zwycięstwo, które umożliwił wyrok Trybunału Konstytucyjnego” – odpowiada Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
Aborcyjny "wybór" to nie jest decyzja o tym czy hipotetycznie chcemy mieć dziecko. To decyzja o życiu lub śmierci osoby, która już istnieje.Takiej jak Ola.
Ola choć urodziła się z rozszczepem kręgosłupa, osiąga sukcesy w sporcie. Warto poznać jej historię:https://t.co/ucMi6IPpss pic.twitter.com/OUOu5JdkLB— Magdalena Korzekwa-Kaliszuk (@MagdaKorzekwa) July 27, 2022
Family News Service
Żródło: radiomaryja.pl,
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego  dnia –  specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                  informacje         z                                                              życia                                                                                                 Kościoła            i                                                                                            naszej                                                                                                                                  Ojczyzny.                                                                                                                                        Odważnie                                                                                                                                                   stajemy                w                                                                                                                                                                                                                       obronie                                                                                                             naszej                                wiary                     i                                                                                                                nauki                                                                                                              Kościoła.                                                                                                        Jednak                                                                           bez                                                                                Twojej                                                                                                                                   pomocy                                                                                                                                                                                                                  kontynuacja                                                                                                                   naszej                                      misji                                                                                                                     będzie                                                coraz                                                                                                                                                                                                     trudniejsza.                                                                                                                                          Dlatego                                                                                                                        prosimy                                                                         Cię          o                                                                                                                                                            pomoc.
Od pewnego czasu  istnieje możliwość  przekazywania online darów serca                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                  na                                                                                                        Radio                                                             Maryja          i                                      Tv                                                                          Trwam            –                                                za                                                                                                      pomocą                                                                   kart                                                                                                                                                                                                             kredytowych,                                                                                                                                                                                                          debetowych       i                                                                                                                                                        innych                                                                                                                                                                                                         elektronicznych                                                                   form                                                                                                                                                                                         płatniczych.                                                                                                                                                                 Prosimy                                                   Cię         o                     Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj
