Dziś gra I liga koszykarzy
Treść
Dzisiaj na pierwszoligowe parkiety wybiegną trzy podkarpackie zespoły koszykarzy. Wolne ma tarnobrzeska Siarka. To z uwagi na fakt, iż przewidziany w tej kolejce jej mecz ze Spójnią Stargard Szczeciński został rozegrany awansem przed tygodniem. W nim podopieczni trenera Zbigniewa Pyszniaka wysoko pokonali swojego rywala 85-57, zatem będą mogli z trybun - o ile wybiorą się na mecz do Łańcuta - obserwować derbową potyczkę. Tam Sokół podejmował będzie Resovię, którą w pierwszej rundzie pokonał w Rzeszowie 58-51. - Chcemy zrewanżować się za porażkę w Rzeszowie, mimo że dwa mecze przegraliśmy w kiepskim stylu. To może nie wskazywać, że będziemy w stanie powalczyć z Sokołem. Jednak od kilku treningów do dyspozycji mam cały skład. Na szczęście sytuacja kadrowa się ustabilizowała, do zajęć powrócili chorzy oraz kontuzjowani zawodnicy. Derbowe pojedynki może nie stoją na najwyższym poziomie, ale nie brakuje w nich emocji. To będzie mecz nie tylko o punkty, ale i o honor - zapowiada trener Resovii Bogusław Wołoszyn. W Łańcucie przed derbowym pojedynkiem nastroje również bojowe. Z czterech ostatnich pojedynków łańcucianie trzy z nich rozstrzygnęli na swoją korzyść, przegrywając tylko w Wałbrzychu. - Na pewno chcemy pójść za ciosem i po raz drugi pokonać Resovię. To bardzo ważny mecz dla obu zespołów, walczymy o "ósemkę". Zarówno nam, jak i Resovii, punkty są bardzo potrzebne. W mojej drużynie kontuzjowani gracze powoli wracają do normalnych obciążeń treningowych. Najprawdopodobniej wystąpi już Jurek Koszuta, który nie zagrał w Wałbrzychu, uskarżając się wcześniej na ból pleców. Zespoły znają się na wylot, więc o zaskoczeniu nie można mówić. Pomyśleliśmy jednak nad taktyką, jeśli zrealizujemy nasze założenia dotyczące gry obronnej, to powinno być dobrze. Uważam bowiem, że właśnie postawa w defensywie - podobnie jak miało to miejsce w Rzeszowie - odegra kluczową rolę jak chodzi o końcowy wynik - powiedział trener Sokoła Dariusz Kaszowski. Kolejny z zespołów z naszego regionu - Stal Stalowa Wola - wyjeżdża w daleką podróż do Zielonej Góry na mecz z tamtejszym Zastalem. Drużyna trenera Leszka Kaczmarskiego jest na fali, odnosząc cztery kolejne zwycięstwa. Na parkiecie w Stalowej Woli lepsza była "stalówka", która wygrała 56-51. Dziś Zastal to jednak lider pierwszoligowych rozgrywek, ale...- Nie mamy dla nikogo respektu - mówi trener koszykarzy Stali Leszek Kaczmarski. Warto wiec kontynuować tę świetną passę, a ewentualne wyjazdowe zwycięstwo umocniłoby pozycję naszych graczy w "ósemce". Zadanie bardzo trudne, aczkolwiek i wykonalne. Zastal na pięć ostatnich pojedynków wygrał cztery. Trzeba jednak przypomnieć, iż na tym niezwykle gorącym terenie zwyciężyć potrafiła tarnobrzeska Siarka. (MS) Zmiany w Resovii? W ekipie Resovii szykują się zmiany. Jak zapowiedział prezes Wiesław Gronostalski, jest on skłonny zrezygnować z działalności na dotychczas zajmowanym stanowisku. Miałoby nastąpić z uwagi na życzenie sponsora drużyny. Jak sprawy się dalej potoczą, czas pokaże. Niektórzy mają obawy, czy aby nie będzie to początek rozpadu tego, co zostało do tej pory zrobione. Tymczasem w kwestiach finansowych sytuacja uległa unormowaniu, zawodnicy otrzymali zaległe wynagrodzenia. "Dziennik Polski" 2007-02-14
Autor: wa