Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Gdzie powstanie pracownia hemodynamiki?

Treść

W krośnieńskim szpitalu ma powstać piąta w województwie podkarpackim pracownia kardiologii inwazyjnej i hemodynamiki. Taka decyzja zapadła w Podkarpackim Oddziale Wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia, ale nie zaplanowano w ślad za nią żadnych funduszy na działanie pracowni w 2007 roku. Ewentualne finansowanie przewidywane jest dopiero od roku 2008. Dyrektorka Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego im. Jana Pawła II w Krośnie Małgorzata Sobolewska liczy jednak na to, że NFZ pod koniec roku znajdzie dodatkowe pieniądze, które będzie mógł przeznaczyć na hemodynamikę w Krośnie. Umożliwiłoby to wykonanie pierwszych zabiegów (m.in. udrażnianie naczyń wieńcowych) jeszcze w bieżącym roku. Termin przyjęcia pacjentów uzależniony jest głównie od podpisania umowy na finansowanie świadczeń pomiędzy NFZ a firmą Intercard, która chce założyć pracownię. Dyrekcja krośnieńskiego szpitala już podpisała umowę przedwstępną z przedstawicielami tej firmy. Musi ją jeszcze zatwierdzić Rada Nadzorcza Intercardu. Pół roku później pracownia mogłaby ruszyć, ale praktycznie szanse na zapłacenie przez NFZ za wykonane w tym terminie procedury są niewielkie. Krośnieński szpital ma zamiar wydzierżawić Intercardowi pomieszczenia w głównym budynku przy ul. Korczyńskiej, w których obecnie działa Zakład Rehabilitacji. Po sfinalizowaniu umowy jego przeniesienie do przychodni przy ul. Kisielewskiego, gdzie także mieści się rehabilitacja, i wdrożenie pracy na dwie zmiany będzie możliwe w ciągu kilku dni. Intercard zainwestowałby w wyposażenie pracowni i adaptację pomieszczeń około 5 mln zł, a zabiegi przeprowadzaliby specjaliści z Krakowa. O utworzenie kolejnej na Podkarpaciu pracowni hemodynamiki (są już takie w Rzeszowie, Przemyślu, Stalowej Woli i Mielcu) ubiegały się szpitale w Krośnie i Sanoku. W konsultacjach prowadzonych w tej sprawie z udziałem przedstawicieli NFZ uczestniczyły wszystkie zainteresowane strony: dyrektorzy szpitali, włodarze Krosna i Sanoka, wojewoda podkarpacki, marszałek województwa oraz przedstawiciel przyszłego inwestora. - Bardzo ważną rolę odegrała również opinia konsultanta wojewódzkiego do spraw kardiologii, jako autorytetu medycznego - twierdzi Monika Mularz-Dobrowolska z Sekcji Komunikacji Społecznej POW NFZ. - Rozmowy były w pełni transparentne. Wypracowane wspólne stanowisko podtrzymał Narodowy Fundusz Zdrowia. W opinii autorytetów medycznych jedna pracownia hemodynamiczna powinna obsługiwać 500 tysięcy mieszkańców. Nasz region liczy ich 2,2 miliona i według opinii autorytetów cztery istniejące pracownie hemodynamiczne zabezpieczają w pełni zapotrzebowanie na ten rodzaj opieki medycznej w województwie. Niemniej jednak Narodowy Fundusz Zdrowia, biorąc pod uwagę fakt, że mieszkańcy południa regionu mają gorszy dostęp do tego leczenia, uwzględni możliwość finansowania pracowni hemodynamicznej w tej części Podkarpacia. Już teraz pod względem liczby pracowni hemodynamicznych w porównaniu do liczby mieszkańców nasz oddział plasuje się w czołówce kraju. Deklarując ewentualne finansowanie od przyszłego roku pracowni hemodynamiki właśnie w Krośnie, Podkarpacki Oddział Wojewódzki NFZ wziął pod uwagę m.in. lokalizację miasta w centrum południowej części województwa, wyższą rangę szpitala, w którym zatrudnionych jest więcej (ośmiu) kardiologów z większym doświadczeniem w tej dziedzinie (w krośnieńskim szpitalu już 20 lat temu wszczepiano rozruszniki serca), analizę ilościowo-jakościową wykonanych w 2006 procedur medycznych (w Krośnie przyjęto więcej pacjentów niż w Sanoku, a do tego 95 proc. chorych, którzy trafili na oddział kardiologii w Krośnie, były to tzw. przypadki ostre, w Sanoku przypadki ostre to 50 proc. przyjęć). Po krośnieńskiej, NFZ nie przewiduje uruchamiania następnych pracowni hemodynamicznych w województwie. - Jedna procedura hemodynamiczna to średnio koszt 4,5-5 tysięcy złotych, a funkcjonowanie pracowni hemodynamicznej to wiele milionów złotych. Z tego też tytułu nie przewidujemy finansowania więcej niż pięciu pracowni hemodynamicznych w regionie. Od grudnia 2006 finansujemy działanie pracowni hemodynamicznych w Mielcu i Stalowej Woli. Ze względu na to, że w planie finansowym Podkarpackiego Oddziału Wojewódzkiego na rok 2007 nie uwzględniono kolejnej, piątej pracowni hemodynamicznej, ewentualne finansowanie nowej przewidziano dopiero na 2008 rok - mówi Monika Mularz-Dobrowolska. (ST) "Dziennik Polski" 2007-01-29

Autor: wa