Głodują, okupują, nie wypisują zwolnień
Treść
W 11 szpitalach na Podkarpaciu trwa strajk lekarzy. Strajk głodowy w jarosławskim szpitalu psychiatrycznym prowadzi 27 osób, o 15 więcej niż dzień wcześniej. Protest trwa od sześciu dni - poinformowała wczoraj liderka protestu w tym szpitalu Danuta Bazylewicz. Jak przypomniała, drugi dzień dodatkowo około 30-40 osób od godziny ósmej do piętnastej okupuje gabinet dyrektora szpitala. Siostry domagają się 25 proc. podwyżek płac od lipca oraz kolejnych 20 proc. od października. Protest głodowy prowadzi także 40 lekarzy z kilku szpitali w województwie łódzkim - poinformowało wczoraj Wojewódzkie Centrum Zdrowia Publicznego. Głodówka prowadzona jest rotacyjnie, tzn. po kilku dniach protestu lekarze wymieniają się. Najwięcej osób (osiem) głoduje w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Siedmiu lekarzy protestuje w szpitalu wojewódzkim w Zgierzu, a sześciu w łódzkim Szpitalu im. M. Kopernika. W woj. śląskim strajk głodowy prowadziło wczoraj około 25 lekarzy i kilkanaście pielęgniarek. Najwięcej w szpitalu specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej, gdzie w ten sposób protestują 34 osoby z personelu medycznego. Szpitalowi grozi ewakuacja części oddziałów. Według szefowej komitetu strajkowego w dąbrowskim szpitalu, dr Ewy Boryki, coraz bardziej prawdopodobna staje się tam ewakuacja oddziału neurologii oraz zatrzymanie pracy oddziałów: okulistyki, laryngologicznego i rehabilitacji. Powodem jest niezdolność do pracy blisko połowy lekarzy szpitala - spowodowana trwającą lub już zakończoną głodówką. W województwie pomorskim zmniejszyła się liczba strajkujących szpitali. Jak poinformowano w Pomorskim Centrum Zdrowia Publicznego, we wtorek strajkowało 16 z 31 placówek. Akcja strajkowa zakończyła się w szpitalu balneologicznym w Sopocie. Według Świętokrzyskiego Centrum Onkologii wczoraj w regionie strajkowali lekarze w 13 spośród 24 szpitali; do pracy wrócili lekarze lecznic powiatowych we Włoszczowie i w Busku-Zdroju. Jak poinformował szef OZZL w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej Andrzej Dębowski, lekarze w tej lecznicy wczoraj wrócili do pracy, ale nadal strajkują w formie administracyjnej - nie wypełniają dokumentacji dla NFZ, nie wypisują zwolnień lekarskich. Natomiast w Wielkopolsce we wtorek strajk absencyjny rozpoczęli lekarze ze szpitala w Czarnkowie, placówka pracuje jak na ostrym dyżurze. Tym samym w regionie strajkuje 16 z 60 szpitali. (PAP) "Dziennik Polski" 2007-07-11
Autor: wa