II liga: Pelikan Łowicz - Stal Stalowa Wola
Treść
Wyjazdowy mecz II ligi z Pelikanem Łowicz czeka dziś piłkarzy Stali Stalowa Wola. Po dwóch spotkaniach hutnicza ekipa ma tylko punkt, a w pojedynku z beniaminkiem liczy na powiększenie konta. Stalowcy zremisowali na inaugurację w Poznaniu z Wartą 1-1, a w minionej kolejce przegrali u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała aż 0-3. - Rozmawiałem z piłkarzami, analizowaliśmy nieszczęsny mecz. Trzeba zapomnieć o tym, co było i myśleć o następnym pojedynku. Gramy o zwycięstwo i wierzymy, że ten cel uda się zrealizować. Zdecydowałem się dokonać pewnych roszad w ustawieniu, zwiększyłem siłę środkowej linii. Tym razem od początku postawię na doświadczonych Mieczysława Ożoga i Tadeusza Krawca i nie ukrywam, że bardzo liczę na dobre "pociągnięcie" gry w ich wykonaniu. Nie trzeba chyba dodawać, że chcemy się pokazać na telewizyjnych ekranach kibicom z jak najlepszej strony. Z treningów na dwa tygodnie wyłączony jest Jakub Ławecki, okazało się, że kontuzja mięśnia dwugłowego jest bolesna i zawodnik musi odpocząć od zajęć. Jest też bardzo dobra informacja - Jaromir Wieprzęć na całe szczęście nie nabawił się jakiegoś urazu. Kość nie jest pęknięta i w tym meczu na pewno wystąpi, zresztą brał już udział w treningach - mówi szkoleniowiec "stalówki" Albin Mikulski. Szansa na sukces wydaje się spora. Pelikan w roli beniaminka, jak na razie nie sprawiał kłopotów swoim przeciwnikom. Przegrywając spotkania ze Zniczem Pruszków oraz Śląskiem Wrocław. Gracze Pelikana nie strzelili jeszcze żadnej bramki. (MS) "Dziennik Polski" 2007-08-08
Autor: wa