Koniec fałszowania historii
Treść
Centrum Światowego Dziedzictwa UNESCO przychyliło się do polskiego wniosku o zmianę nazwy byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Jest to efekt pisma, jakie w 2006 r. przesłał do siedziby centrum w Paryżu wiceminister kultury Tomasz Merta. Rząd prosił o zmianę nazwy miejsca wpisanego na listę UNESCO jako "Obóz Koncentracyjny Auschwitz". Od wczoraj oficjalna nazwa obozu to "Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)". Zmiana nazwy ma zapobiec kłamliwym informacjom pojawiającym się co jakiś czas w światowych mediach, w tym nawet w gazetach niemieckich, gdzie Auschwitz określano jako "polski obóz koncentracyjny". - Nikt nie będzie mógł mówić o polskich obozach zagłady bezkarnie. To sukces Polski, która otrzymuje instrument w walce z kłamstwem - stwierdził Kazimierz Ujazdowski, minister kultury. Przeciwny zmianie był Światowy Kongres Żydów. W dniu 7 kwietnia 2006 r. na stronie internetowej organizacji, Maram Stern, zastępca sekretarza generalnego Światowego Kongresu organizacji Żydów, powiedział m.in., że Polacy poprzez zmianę nazwy chcą na nowo definiować historię. Auschwitz-Birkenau, niemiecki obóz koncentracyjny, był największym obozem stworzonym przez Niemców w czasie II wojny światowej. Jest też jedynym obozem wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. JAC "Nasz Dziennik" 2007-06-28
Autor: wa