Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Korupcja na granicy

Treść

Czterech kolejnych funkcjonariuszy Izby Celnej w Przemyślu zatrzymali wczoraj funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. Są oni podejrzani o korupcję. Prokuratura zarzuca im przyjmowanie łapówek za przychylność podczas odpraw celnych na Polsko-Ukraińskim Przejściu Granicznym w Medyce. Dwóch z zatrzymanych pracowało w wydziale zwalczania przestępczości, jedna osoba w wydziale wewnętrznym, i jedna na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce. Postawiono im zarzut przyjmowania korzyści i uczynienia z tego stałego źródła dochodu. Jak podkreśla rzecznik Prokuratury Okręgowej w Przemyślu prokurator Marta Pętkowska, żadna z osób przesłuchanych przez prokuratora nie przyznała się do winy, wszystkie też skorzystały z prawa odmowy składania wyjaśnień. Podejrzani zostali zawieszeni w wykonywaniu obowiązków służbowych. Prokuratura zastosowała wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowe. Trzy osoby mają zakaz opuszczania kraju. Przypomnijmy, że w śledztwie prowadzonym od ubiegłego roku w tej sprawie zarzuty łapówkarskie usłyszało już ponad sto osób. Część jest podejrzana o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Przyjmowały one łapówki nawet do 300 zł w zamian za przymykanie oka na przemyt m.in. alkoholu, papierosów, a także za przychylne traktowanie podczas odpraw. Śledztwo ma charakter rozwojowy, a podejrzanym grozi od 8 do 10 lat pozbawienia wolności. MaK, PAP "Nasz Dziennik" 2008-09-06

Autor: wa