Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kwaśniewski uniknął konfrontacji z Łapińskim

Treść

W Prokuraturze Okręgowej w Tarnobrzegu nie doszło do zaplanowanej na wczoraj konfrontacji Aleksandra Kwaśniewskiego z ministrem zdrowia w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza Mariuszem Łapińskim. Chodzi o sprawę nieukończonej budowy Laboratorium Frakcjonowania Osocza w Mielcu. Przed prokuraturą stawił się tylko Łapiński. Zarówno Kwaśniewski, jak i Łapiński mieli odpowiadać przed tarnobrzeską prokuraturą na pytania dotyczące afery LFO. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie ewentualnych nacisków polityków z kręgu byłego prezydenta (począwszy od samego Kwaśniewskiego po jego ministrów), by resort zdrowia przejął dalsze finansowanie LFO, o czym już wcześniej podczas przesłuchania przed prokuraturą miał zeznawać były minister zdrowia Mariusz Łapiński. Wczoraj po kilku godzinach oczekiwania do Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu dotarł jedynie Łapiński. Gotowy do konfrontacji były minister zdrowia, który wciąż podtrzymuje swoją wcześniejszą wersję wydarzeń i jak twierdzi nie ma zamiaru się z tego wycofywać, powiedział, że nieobecność byłego prezydenta należy traktować w kategoriach tchórzostwa. Tymczasem - jak powiedział nam prokurator Edward Podsiadły, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu - wezwanie w sprawie konfrontacji zostało co prawda wysłane z odpowiednim wyprzedzeniem, prokuratura jednak nie dysponuje potwierdzeniem, czy dotarło ono do byłego prezydenta. - Nie oznacza to jednak, że czynność ta zostanie zaniechana, przeciwnie - odbędzie się, ale w innym czasie. Nowy termin nie został jeszcze ustalony - wyjaśnił Podsiadły. Zdaniem prokuratora, gdyby się okazało, że Kwaśniewski celowo i świadomie unika udziału w czynnościach prowadzonych przez prokuraturę, zostałyby zastosowane środki przewidziane kodeksem postępowania karnego. Mariusz Kamieniecki "Nasz Dziennik" 2006-09-07

Autor: wa