Lekarze już w pracy

Treść

Sytuacja związana ze strajkiem lekarzy na Podkarpaciu powoli wraca do normy. Dzisiaj do pracy wracają medycy ze szpitala powiatowego w Mielcu. W ubiegłym tygodniu zrobiono to w Przemyślu, a kilka dni wcześniej w Jarosławiu. Strajkujący lekarze chyba nie brali pod uwagę takiej ewentualności, że szpitale mogą zostać zamknięte. O takiej możliwości mówił w czasie audycji radiowej w Programie I Polskiego Radia minister Zbigniew Religa, wskazując nawet szpital w Przemyślu. Jeszcze tego samego dnia doszło tam do podpisania porozumienia pomiędzy lekarzami a dyrekcją. Żadna ze stron nie chce rozmawiać na temat wysokości podwyżki, ale nieoficjalnie mówi się o kwocie 1800 zł. Podwyżka usatysfakcjonowała strajkujących, którzy zobowiązali się do uzupełnienia zaległej dokumentacji, której w czasie strajku nie wypełniali. Szpital nie jest jednak w komfortowej sytuacji, ma bowiem ok. 50 mln zł długu. Natomiast dzisiaj do pracy wracają lekarze w Mielcu. Także tam sytuacja była już dramatyczna. Władze powiatu opracowały nawet plan ewakuacji szpitala. Jednak prowadzone negocjacje przyniosły oczekiwany skutek. Pracownicy placówki wywalczyli podwyżki, choć znacznie mniejsze niż w Przemyślu. Podczas negocjacji w Starostwie Powiatowym, ustalono, że medycy dostaną 700, a pielęgniarki 200 złotych podwyżki. Także tutaj podczas strajku nikt nie uzupełniał dokumentacji, a to z kolei oznacza, że szpital nie otrzymywał pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że teraz placówka zdoła pokonać problemy finansowe. W przeciwnym razie przed szpitalem stanąć może bardzo realne widmo likwidacji. (EWAF) "Dziennik Polski" 2007-08-06

Autor: wa