Lotnisko oflagowane

Treść

Wczoraj rozpoczęto protest na lotnisku w Jasionce. Związkowcy z "Solidarności" chcą zwrócić uwagę - zwłaszcza polityków i właściciela, którym jest Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze - na fakt, że szumne zapowiedzi rozbudowy lotniska nie przekładają się na działanie. Podrzeszowskie lotnisko z roku na rok nabiera znaczenia. Jest obecnie portem międzynarodowym, z najlepszymi w kraju warunkami meteorologicznymi i drugim po Okęciu pod względem długości pasem startowy (3200 m). Obsługuje ruch pasażerski oraz dynamicznie rozwijający się międzynarodowy transport towarowy. W 2005 r. zakończono modernizację, która obejmowała wydłużenie pasa startowego i drogi startowej oraz budowę technologicznej płyty postojowej, drogi kołowania i drogi samochodowej. To jednak nie koniec planowanych modernizacji i zmian. Aby w pełni dostosować Jasionkę do wymogów układu z Schengen, nieodzowne jest m.in. wzniesienie nowego terminalu, rozbudowa płyty parkingowej, stworzenie drogi równoległej. To koszt kilkudziesięciu milionów euro. Jak podkreślają jednogłośnie związkowcy, politycy oraz władze Polskich Portów Lotniczych, wspieranie rozwoju lotniska jest szansą rozwoju zarówno dla regionu, jak i przewoźników. W czerwca ruszają regularne połączenia ze Stanami Zjednoczonymi. Budowa, a raczej brak postępu przy budowie nowego terminalu, niepokoi pracowników Jasionki. Wczoraj związkowcy oflagowali lotnisko: jak zapowiadają, to pierwszy etap akcji. Rzecznik PPL Artur Burak wyjaśnia, że obecnie przygotowywana jest dokumentacja niezbędna do ogłoszenia przetargu na budowę terminalu. Firma zarezerwowała na ten cel 60 mln zł. Inwestycja ma ruszyć na początku przyszłego roku. (EWAF) "Dziennik Polski" 2007-05-17

Autor: wa