Młody - zdeprawowany?

Treść

Po aferze związanej z pornografią dziecięcą, jaka została ujawniona kilka dni temu na Podkarpaciu, pojawiła się kolejna. Tym razem chodzi o ucznia gimnazjum, który w swoim telefonie miał zdjęcia roznegliżowanej uczennicy podstawówki. Jak wyjaśniają policjanci, w środę dyrektor jednej z ropczyckich szkół powiadomił policję o ujawnieniu w telefonie komórkowym należącym do ucznia I klasy gimnazjum zdjęć i filmów pornograficznych. - Dzień wcześniej chłopiec wbrew zakazowi nauczycieli robił zdjęcia w trakcie lekcji. Nauczycielka, chcąc sprawdzić nagrania, zażądała od ucznia telefonu. To, co zobaczyła, wywołało jej wzburzenie. W telefonie ucznia były pliki z filmami porno oraz zdjęcia jego koleżanki w bieliźnie - wyjaśniają funkcjonariusze z Zespołu Prasowego. Policja zabezpieczyła telefon komórkowy chłopca, a biegli ocenią treści, które są w pamięci. Ponieważ uczeń już od dawna sprawiał trudności wychowawcze, sąd rodzinny zbada stopień jego demoralizacji i sprawdzi, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa utrwalania i rozpowszechniania treści pornograficznych. Uczniem zajmie się teraz Sąd Rodzinny i Nieletnich w Ropczycach. (EWAF) "Dziennik Polski" 2007-03-30

Autor: wa