Muzyczny festiwal w Łańcucie
Treść
Jeden z poprzednich koncertów w ramach Muzycznego Festiwalu w Łańcucie - poprowadził go ówczesny dyrektor artystyczny Tadeusz Wojciechowski Fot. Archiwum Filharmonii Rzeszowskiej
Na to wydarzenie czekają co roku melomani nie tylko z Polski. Na majowy tydzień z różnych stron świata do Łańcuta przyjeżdżają wielbiciele muzyki na najwyższym poziomie. Tak jest i w tym roku. Już w najbliższą sobotę zainaugurowany zostanie 45. Muzyczny Festiwal w Łańcucie.
Po raz kolejny już Filharmonia Rzeszowska im. Artura Malawskiego w Rzeszowie pod dyrekcją Wergiliusza Gołąbka przygotowała prawdziwą ucztę dla melomanów. Podczas dziesięciu koncertów wystąpi blisko 250 artystów z Polski, Rosji, USA, Szwajcarii i Włoch. Koncerty odbywać się będą w sali balowej Muzeum Zamku w Łańcucie, a jedynie koncert finałowy - Orkiestra Filharmonii Rzeszowskiej pod batutą Jerzego Koska wykona "Quo vadis" Feliksa Nowowiejskiego - zorganizowany zostanie w katedrze rzeszowskiej. Festiwal trwał będzie do 20 maja.
Jednym z najciekawszych wydarzeń tegorocznego festiwalu będzie koncert inauguracyjny. Wystąpi Orkiestra Sinfonietta Cracovia wraz z pochodzącą z Rumunii mezzosopranistką Carmen Oprisanu. Jednak nazwiska wybitnych artystów i nazwy najbardziej cenionych zespołów długo można wymieniać. W tym roku wystąpi m.in. rosyjski pianista Piotr Laul, Konstanty Andrzej Kulka wraz z wiolonczelistą Andrzejem Wróblem i skrzypkiem Andrzejem Gębskim, śpiewaczka Urszula Kryger w towarzystwie wybitnych muzyków - skrzypka Bartłomieja Nizioła, wiolonczelisty Tomasza Strahla oraz pianisty Tomasza Herbuta.
Melomani będą mogli posłuchać Kwintetu Warszawskiego, Orkiestry Sank-Petersburg wraz z solistą, skrzypkiem Michaiłem Gantwargiem. Rzeszowski Kwartet Smyczkowy "Con Anima" wystąpi w programie słowno-muzycznym z Jackiem Ściborem i Piotrem Szelążkiem. Wystąpi również Zespół "Lutosphere": Andrzej Bauer - wiolonczela, Leszek Możdżer - fortepian, Michał Skrok - media elektroniczne. Będzie to koncert muzyki Witolda Lutosławskiego w awangardowej aranżacji. Natomiast na koncercie nocnym melomani będą mogli wysłuchać Grażyny Auguścik wraz z zespołem.
W tym roku w Łańcucie zabrzmią utwory klasyków i romantyków: Wolfganga Amadeusza Mozarta, Franza Schuberta, Fryderyka Chopina, Johanna Brahmsa. Nie zabraknie też kompozytorów barokowych - Jana Sebastiana Bacha, Antonia Vivaldiego, oraz późniejszych twórców, jak Feliks Nowowiejski, Dymitr Szostakowicz.
***
Muzyczny Festiwal w Łańcucie jest uznawany za najbardziej prestiżowy festiwal w kraju. Jego historia sięga roku 1961, kiedy to Państwowa Filharmonia w Rzeszowie wraz z dyrektorem Januszem Ambrosem zorganizowała Dni Muzyki Kameralnej. Na pierwszym, czterodniowym festiwalu - prócz orkiestry i chóru Państwowej Orkiestry Symfonicznej w Rzeszowie wystąpił także Kwartet Łódzki, Trio Stroikowe Filharmonii Narodowej, Kwintet Filharmonii Krakowskiej, Jadwiga Romańska, Kameralny Chór Filharmonii Krakowskiej pod kierownictwem Józefa Boka. Przez kolejnych dwadzieścia lat w łańcuckim zamku koncertowały orkiestry, zespoły kameralne i zespoły operowe z Polski, a po 1964 także z innych państw. W 1968 roku do programu dołączono koncerty na barokowych potrójnych organach w Bazylice o.o. Bernardynów w Leżajsku.
W 1981 roku kierownictwo artystyczne muzycznych spotkań powierzono Bogusławowi Kaczyńskiemu, który poszerzył formułę programową i zmienił nazwę imprezy na Festiwal Muzyki Łańcut. Od tego czasu w Łańcucie usłyszeć można było zarówno recitale wokalne, pianistyczne i skrzypcowe, jak i koncerty orkiestr kameralnych lub wielkie formy wokalno-instrumentowe. W nowej formule mieściły się także koncerty gwiazd estrady - J. Greco, G. Becaud, K. Prońko, E. Gepert - a nawet wielkich mistrzów sceny polskiej jak Gustaw Holoubek, Tadeusz Łomnicki czy Zbigniew Zapasiewicz.
Od 1991 roku, po rezygnacji Bogusława Kaczyńskiego z prowadzeniem festiwalu, majowe spotkania kontynuowała Filharmonia Rzeszowska. Dyrektorem artystycznym Muzycznego Festiwalu w Łańcucie - bo taką nazwę wówczas przyjęto - został Adam Natanek. Piastował tę funkcję do czasu, gdy był dyrektorem artystycznym Filharmonii Rzeszowskiej, a po nim kolejno pałeczkę przejęli następni dyrektorzy - Tadeusz Wojciechowski, a obecnie Jerzy Kosek.
(EWAF)
żródło: "Dziennik Polski" 2006-05-11
Autor: mj