Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Na siatkarskich parkietach

Treść

W najbliższą sobotę kończą długą przerwę siatkarze drugoligowych Błękitnych Ropczyce. Ich przeciwnikiem w walce w play-off o awans będzie WTS Warka. Ostatni ligowy pojedynek podopieczni trenera Roberta Bałuszyńskiego rozegrali ponad miesiąc temu, kończąc zasadniczą cześć sezonu. Mieli sporo czasu, by odpocząć i przyglądać się rywalizacji przeciwników. Zespół z Warki, który zajął trzecią pozycję na zakończenie gier poprzedniej fazy rozgrywek, stoczył zacięty bój z Cukrownikiem Lublin. Przegrał u siebie dwa mecze, następnie dwukrotnie wygrywał w Lublinie i piąte, decydujące spotkanie rozstrzygnął na swoją korzyść dopiero w tie breaku. W sobotę o godzinie 18 w Ropczycach pierwsze starcie Błętkintych z Warką, drugi mecz następnego dnia o godz. 11. - Te tygodnie spędziliśmy bardzo pracowicie - powiedział prezes Błękitnych Mirosław Jamróz. - Za nami zarówno mordercze treningi i zajęcia na siłowni, jak również luźne gry oraz sparingi. Staraliśmy się tak rozplanować harmonogram przygotowań, by nie przemęczyć zawodników. Bardzo zależało nam na meczach kontrolnych, więc pograliśmy sobie z AKS Resovią trenera Artura Łozy, walczącą w trzecioligowych finałach. Dobrym prognostykiem dla nas są poukładane sprawy kadrowe, nie dokuczają nam kontuzje, trener Robert Bałuszyński ma do dyspozycji wszystkich siatkarzy, nawet ci narzekający na jakieś urazy doszli już do siebie. Z kim lepiej by się nam grało, z Warką czy Cukrownikiem? Trudne pytanie, gdyż oba zespoły wyraźnie nie leżały nam w lidze. Los sprawił, że spotkamy się z tą pierwszą drużyną i nie można wybrzydzać. Cel jest jeden - interesować nas będą dwie wgrane, by do Warki pojechać w roli faworyta. UMKS jedzie do Polic W Łańcucie siatkarki nie mają ani chwili czasu na odpoczynek, w następny weekend rusza faza play out w I lidze kobiet. UMKS rozpocznie od wyjazdowej sesji w Policach z tamtejszym Chemikiem. Walka będzie ostra, bowiem pokonane w tej rywalizacji spadają do II ligi. - Najważniejsze to uniknąć problemów zdrowotnych, które mogą osłabić zespół. Nic specjalnego nie wymyślimy, trzeba z żelazną konsekwencją realizować taktykę i bardzo dobrze przygotować się do tych spotkań - mówi trener UMKS-u Roman Murdza. (MS) "Dziennik Polski" 2007-03-21

Autor: wa