Najpierw badania, później innowacja

Treść

Studenci Politechniki Rzeszowskiej przekazali wyniki swoich badań do wykorzystania władzom Kolbuszowej. Dotyczą one zastosowania odnawialnych źródeł energii do produkcji ciepła w powstającym w Kolbuszowej basenie. Studenci na taki właśnie temat pisali pracę magisterską. Zdaniem władz badania te są cennym, wstępnym materiałem do dalszych opracowań, dotyczących możliwości wykorzystania np. biomasy lub słońca do produkcji energii cieplnej w obiektach na terenie gminy. W Kolbuszowej temat do pracy magisterskiej znalazło aż pięciu studentów wydziału budowy maszyn i lotnictwa o specjalności alternatywne źródła i przetwarzanie energii. Przedmiotem ich badań była jednak nie tylko pływalnia, ale również Centrum Kształcenia Praktycznego i oczyszczalnia ścieków. Jeden z seminarzystów wziął też pod lupę plantację wierzby energetycznej. - Nie jesteśmy w stanie dziś określić, czy praca dyplomowa jest gotowym materiałem do wykorzystania. Jest natomiast wstępnym opracowaniem, które może się przydać do dalszych prac - uważa burmistrz Kolbuszowej Jan Zuba. Jeden ze studentów pisał o wykorzystaniu kolektorów słonecznych do produkcji ciepła i do podgrzewania wody w powstającym obecnie basenie w Kolbuszowej. Temat kolejnej pracy dotyczył produkcji biomasy w oparciu o plantację wierzby energetycznej. Następna praca była na temat termomodernizacji Centrum Kształcenia Praktycznego. Kolejna - związana była z wykorzystaniem osadu powstałego w oczyszczalni ścieków do produkcji biogazu. - Powstało kilka koncepcji, z których część można odrzucić, a część przyjąć. To może stanowić bazę do dalszych badań nad wykorzystaniem energii odnawialnej, w jakim kierunku należy dążyć. W co inwestować pieniądze - podkreśla dr Robert Smusz z Politechniki Rzeszowskiej. Oprócz rozwiązań technicznych studenci sprawdzili również opłacalność zastosowania nowych technologii. Niestety, korzystanie z odnawialnych źródeł energii nie jest w Polsce zbyt powszechne, a wynika to chociażby z faktu, że wdrożenie takich technologii jest bardzo drogie. - Obecnie przepisy zmierzają do tego, aby zwiększać procent energii produkowanej ze źródeł odnawialnych - to kierunek, od którego nie możemy odchodzić ani odwracać się plecami. Dlatego ważne jest, aby w tej dziedzinie gmina przygotowywała się na nowe technologie i nowe rozwiązania. Prace zawierają cenne dla nas wskazówki, na których możemy oprzeć dalsze opracowania - podkreśla Jan Zuba. (EWAF) "Dziennik Polski" 2007-10-05

Autor: wa