Ostatnie konkursy
Treść
W Planicy w nadchodzący weekend Adam Małysz wystąpi po raz ostatni w  swojej karierze w oficjalnych zawodach. Hannu Lepistoe, fiński  szkoleniowiec "Orła z Wisły", nie kryje, że najbliższe konkursy Pucharu  Świata będą dla niego trudne.
- Nie ukrywam, że jest mi  smutno. W Słowenii będą to na pewno szczególne przeżycia, bo chyba po  raz ostatni będę obserwował skoki Małysza i zamacham mu polską flagą,  dając sygnał do startu. Trudno mi na razie w to uwierzyć, ale to jest  decyzja Adama i trzeba ją uszanować - powiedział PAP trener Adama  Małysza. Stara się nie oceniać, czy to dobry moment na zakończenie  kariery. - Na pewno nie należy spekulować, co by było gdyby. Adam czuł,  że to właśnie teraz, i tak postąpił. Nie zadawajmy pytań dlaczego i nie  zastanawiajmy się, czy dałby jeszcze radę skakać rok czy dwa lata -  apeluje Lepistoe.
Wszyscy liczymy, że ostatnie w karierze zawody  Adama Małysza okażą się pomyślne zarówno dla niego, jak i dla kibiców  skoków, których właśnie dzięki niemu w Polsce nie brakuje. Obecnie  naszemu skoczkowi do trzeciego w klasyfikacji generalnej PŚ Austriaka  Andreasa Koflera brakuje 35 punktów, zatem podium jest bardzo realne. -  Wiadomo, że to koniec sezonu i moje ostatnie skoki w Pucharze Świata.  Jadę pokazać się z dobrej strony i fajnie się bawić - przypomina  wypowiedź dwukrotnego wicemistrza olimpijskiego z Vancouver PAP. 
W  konkursie, którym Małysz oficjalnie zakończy zawodniczą karierę, 26  marca w Zakopanem wystąpi piętnastu czołowych skoczków narciarskich oraz  reprezentacja Polski. Jak podała PAP, do udziału w zawodach zaproszeni  zostali: Austriacy - Andreas Kofler, Wolfgang Loitzl, Thomas Morgenstern  i Gregor Schlierenzauer, Czech Jakub Janda, Finowie - Janne Ahonen i  Matti Hautamaeki, Japończyk Noriaki Kasai, Niemcy - Martin Schmitt i  Michael Uhrmann, Norwegowie - Tom Hilde, Anders Jacobsen i Bjoern-Einar  Romoeren, oraz Szwajcarzy - Simon Ammann i Andreas Kuettel.
MB
Nasz Dziennik 2011-03-16
Autor: jc
