Pielęgniarki chcą pieniędzy
Treść
W Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Jarosławiu trwa strajk głodowy. Nie prowadzą go jednak lekarze, którzy otrzymali już zapewnienie podwyżek, ale 9 pielęgniarek i jeden pielęgniarz. Jeśli dyrekcja nie spełni ich postulatów, codziennie do tej drastycznej formy protestu mają dołączać kolejne osoby. Strajk głodowy trwa od czwartku. - Od dawna jesteśmy w sporze zbiorowym z dyrekcją. Byłyśmy na pikietach w Rzeszowie i Warszawie, ale protestujemy także tu, w Jarosławiu - mówi Danuta Bazylewicz. Sposobu na zwiększenie swoich zarobków upatrują chociażby w zwiększeniu wartości tzw. punktu. Obecnie jest on wyceniany przez Narodowy Fundusz Zdrowia na 8,5 zł, natomiast gdyby kwotę tę zwiększyć do kilkunastu złotych, wzrosłyby też pensje pielęgniarek. Protestujący liczą na to, że Urząd Marszałkowski podejmie w tej sprawie rozmowy z NFZ-em. Strajkujący domagają się 30-procentowych podwyżek. Nie jest to kwota duża, biorąc pod uwagę, że głodujący od poniedziałku lekarze wywalczyli po trzech dniach znaczny wzrost pensji - mają otrzymać 25 proc. podwyżki w bieżącym roku i kolejne 30 proc. w następnym. Dyrekcja szpitala stwierdziła, że dla pielęgniarek nie ma już pieniędzy. Podkarpackie siostry są w o wiele trudniejszej sytuacji - i to nie tylko w porównaniu z lekarzami: lepiej zarabiają nawet ich koleżanki w innych częściach kraju. Nasze województwo ma najniższe wynagrodzenia tej grupy zawodowej, dlatego wiele pielęgniarek szuka lepiej płatnej pracy w innych regionach Polski, a nawet za granicą. Pielęgniarki ostrzegały już niejednokrotnie, że taka sytuacja może doprowadzić do jednego - za kilka lat na Podkarpaciu nie będzie wykwalifikowanego personelu. Jarosław jest jedyną w województwie placówką, w której zdecydowano się na tak drastyczny protest. W pozostałych szpitalach od blisko dwóch tygodni medycy powracają do pracy. Najwcześniej stało się tak w Tarnobrzegu, Nowej Dębie, Przeworsku i Łańcucie, tydzień temu strajk został zawieszony w Dębicy, Stalowej Woli oraz w dwóch rzeszowskich lecznicach - Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Specjalistycznym Zespole Gruźlicy i Chorób Płuc. Strajkują jeszcze lekarze w 11 szpitalach (na 27 wszystkich) oraz w większości przyszpitalnych poradni specjalistycznych. Wypowiedzenia z pracy złożyło ponad 700 osób. (EWAF) "Dziennik Polski" 2007-07-09
Autor: wa