Pociągiem do Kolbuszowej
Treść
Wczoraj z Rzeszowa wyjechał pierwszy pociąg do Kolbuszowej. To pierwszy kurs na tej trasie po siedmioletniej przerwie. Pierwszym pociągiem wyruszyli w podróż m.in. przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich, a także dziennikarze. Jednak najważniejsze jest zainteresowanie tym połączeniem samych mieszkańców, a jak podkreślają przedstawiciele PKP, zainteresowanie jest spore. Codziennie trzy razy będzie można dojechać pociągiem z Rzeszowa do Kolbuszowej i z powrotem. Godziny dostosowano do potrzeb młodzieży szkolnej, mieszkańców Kolbuszowej i wiosek leżących wzdłuż tej trasy, którzy uczą się lub pracują w stolicy Podkarpacia. Pociągi z Rzeszowa wyjeżdżają o godzinie 5.44, 13.40 i 15.50, natomiast z Kolbuszowej o 7.16, 15.11 i 17.21. Na początek kursować będzie tylko lokomotywa z jednym wagonem, jednak jeśli chętnych do podróży będzie wielu, liczba wagonów może zostać zwiększona. Wznowienie połączenia na tej linii było możliwe dzięki dofinansowaniu przewozów przez Urząd Marszałkowski i modernizacji linii kolejowej. Modernizacja ma bardzo duże znaczenie, bo jest to odcinek, który będzie wkrótce stanowił część trasy Rzeszów - Warszawa. Aby jednak tak się stało, musi zostać zmodernizowany większy odcinek Rzeszów-Ocice. Ma on strategiczne wręcz znaczenie dla Podkarpacia. Rzeszów jest jedynym miastem wojewódzkim, które nie ma bezpośredniego połączenia ze stolicą, a żeby dojechać pociągiem do Warszawy, trzeba nadrobić 150 kilometrów, jadąc przez Kraków. Podróż trwa więc ponad 5 godzin, a mogłaby zostać skrócona o dwie. Linia Ocice-Rzeszów od lat nie jest eksploatowana ze względu na zły stan techniczny. Jeszcze do wczoraj jedyne przejazdy realizowane na tej trasie sięgały tylko do Widełki, a pociągi nie przekraczały prędkości 30 km na godzinę, teraz prędkość podwyższona została do 70 km na godz. Aby połączenia z Warszawą mogły zostać uruchomione, całą trasę czeka modernizacja i elektryfikacja linii kolejowej. Wiosną mają rozpocząć się pierwsze prace. W tegorocznym budżecie państwa zarezerwowano na ten cel 48 milionów złotych. (EWAF) "Dziennik Polski" 2007-03-02
Autor: wa