Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Poziom Białorusi

Treść

Na Podkarpaciu zaledwie 142 chorych na stwardnienie rozsiane (SM) może liczyć na refundację leków nowej generacji przez NFZ. Pozostali muszą czekać w długiej kolejce. Większość jest zmuszona płacić za medykamenty z własnej kieszeni. Polska jest jedynym w Europie krajem, w którym nie ma programu kompleksowej pomocy chorym na stwardnienie rozsiane. W krajach zachodnich szanse na refundowane leki ma co trzecia osoba chora na SM, w Polsce - choć z tą chorobą zmaga się ok. 60 tysięcy osób - tylko pięć procent ma szansę na skorzystanie z leczenia refundowanego przez NFZ.

Jednym z kryteriów kwalifikujących do refundacji leku o nazwie interferon jest wiek pacjenta, a chorzy, którzy ukończyli 40. rok życia, mają niewielkie szanse na refundację. Skuteczność tego leku w zestawieniu z innymi medykamentami oceniana jest wysoko, bo aż na prawie 70 procent. Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego od lat zabiega o to, by chorzy na SM otrzymywali leki tak długo, jak leczenie będzie konieczne i skuteczne. Ponadto chcą, aby podobnie jak w Europie bezpłatne były także najnowsze leki. W ocenie stowarzyszenia, sytuację chorych na SM w Polsce można porównywać tylko do sytuacji na Białorusi.
MaK
"Nasz Dziennik" 2009-10-09

Autor: wa