Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przemytnicy za kratkami

Treść

Papierosy zabezpieczone przez policję Fot. archiwum KWP w Rzeszowie Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali czterech młodych ludzi. Są to najważniejsi członkowie zorganizowanej grupy przestępczej, która na wielką skalę przemycała papierosy. Szlak przemytniczy prowadził z Ukrainy, poprzez Polskę, aż na zachód Europy. Czterej zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Przemyśla i okolic. Jak wynika z ustaleń policjantów, działali od czerwca bieżącego roku. Swoją działalność skupili na szmuglowaniu i handlowaniu papierosami z Ukrainy. "Przebitka" była duża, zważywszy na fakt, że papierosy, za które na przykład w Polsce trzeba zapłacić blisko 6 złotych, na Ukrainie już tylko 2,70 hrywni. Obecnie jedną hrywnę można kupić za 60-70 groszy. Policja szacuje, że Skarb Państwa stracił na działalności przemyskiej grupy 2 miliony złotych. - Proceder przerzutu papierosów był zaplanowany i zorganizowany. Kartony papierosów - 90 sztuk, oklejone folią w tzw. bele, zrzucane były z pociągów wjeżdżających do Polski z Ukrainy. Przestępcy zwozili kontrabandę do dwóch "dziupli" - wyjaśnia młodszy aspirant Paweł Międlar z Zespołu Prasowego KWP w Rzeszowie. - Towar szmuglowany był potem do Niemiec, trafiał też do odbiorców w Polsce. Przestępcy wozili papierosy samochodami dostawczymi i mikrobusami, które "faszerowali" kartonami - dodaje. Policja zlikwidowała dwie "dziuple" przemytników, które zlokalizowane były w Przemyślu i w podprzemyskiej wsi Hurki. W obu miejscach policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt tysięcy złotych, biżuterię i samochód audi. Jest to zabezpieczenie na poczet kar, jakie grożą podejrzanym. Zatrzymanym mężczyznom przedstawiono już zarzuty - jednemu z nich kierowania grupą przestępczą, a pozostałej trójce udziału w tej grupie. Wszystkim przedstawiono także zarzuty przemytu i handlu artykułami objętymi podatkiem akcyzowym. Takie przestępstwo zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności oraz wysoką - nawet milionową - grzywną. Policja i prokuratura wniesie do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. (EWAF) "Dziennik Polski" 2006-11-27

Autor: wa