Rząd zachęca do inwestowania w polskie obligacje
Treść
Wobec rosnącej inflacji wielu Polaków zastanawia się, co zrobić z oszczędnościami. Chcą inwestować bezpiecznie i mieć gwarancję zysku. To – według rządu – umożliwiają polskie obligacje. Już teraz poprawa oferty w tym obszarze wymusiła na bankach wyższe oprocentowanie lokat.
Główny Urząd Statystyczny potwierdził, że inflacja w maju była najwyższa od ponad 20 lat. Ceny towarów i usług w skali rok do roku wzrosły o 13,9 procent. Wicepremier Jarosław Kaczyński określa inflację – obok wojny na Ukrainie – największym wyzwaniem dla rządu. Przyznaje jednocześnie, że działaniom mającym wygasić wzrost cen musi towarzyszyć próba ulżenia tym, którzy najbardziej odczuwają skutki obecnej sytuacji.
„Jesteśmy zatem w rozkroku – bo z jednej strony walczymy z inflacją, a z drugiej podejmujemy działania osłonowe, które nie zawsze idą w tym samym kierunku” – wskazał wicepremier Jarosław Kaczyński w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie”.
Tym słowom prezesa Prawa i Sprawiedliwości towarzyszy zapowiedź, w myśl której nie ma dziś mowy o ograniczeniu świadczeń społecznych. Przeciwnie – od 1 lipca planowana jest obniżka PIT-u. Szacunki Narodowego Banku Polskiego wskazują, że szczyt inflacji wciąż przed nami. Samo zjawisko ma być odczuwalne silnie przynajmniej do końca przyszłego roku. To z kolei rodzi pytanie o to, co zrobić z oszczędnościami, skoro pieniądz szybko traci na wartości.
– Zainwestowałem w polskie obligacje. To chyba jest najlepsza inwestycja. (…) One są bezpieczne, a przede wszystkim to jest też dobre dla państwa polskiego, jeżeli Polacy kupują polskie obligacje – wskazuje premier Mateusz Morawiecki.
Inwestycja szefa rządu potwierdza wiarygodność polskich obligacji. Prezes Rady Ministrów zainwestował ponad 4,5 mln zł, co spotkało się z zarzutami opozycji – w jego ocenie bezpodstawnymi. Mateusz Morawiecki wybrał obligacje długoterminowe, oparte o WIBOR i wskaźnik inflacji, a jego zachęta do oszczędzania to w praktyce działanie antyinflacyjne. Ściągnięcie z rynku pieniądza ogranicza popyt, a co za tym idzie – hamuje wzrost cen.
– Przy kilkunastoprocentowych wskaźnikach tylko około połowa inflacji jest związana z dużą ilością pieniądza na rynku – wyjaśnia prof. Tomasz Rachwał.
Ekonomista dodaje, że Polaków wobec wysokiego wskaźnika inflacji do oszczędzania mogą przekonać tylko obligacje i lokaty wysokooprocentowane. Te dziś w większości dalej nie sięgają nawet połowy wskaźnika inflacji. W ocenie prof. Rachwała rząd i tak odegrał swoją rolę.
– Rząd zaproponował, żeby nawet obligacje krótkoterminowe (mowa o rocznych i dwuletnich) były w jakiś sposób powiązane ze wzrostem stóp procentowych – zaznacza ekonomista.
Bez tego banki komercyjne nie podniosłyby oprocentowania lokat i dalej upierałyby się przy ofercie na poziomie jednego lub dwóch procent.
– Atrakcyjność obligacji wymusza na bankach poprawę oferty, jeśli chodzi o lokaty. (…) Banki poprawiły tę ofertę. Niektóre proponują już 6,5 procent –tłumaczy ekonomista, Mariusz Kękuś.
Bank Ochrony Środowiska zaproponował lokatę sięgającą 7 procent. Duże zainteresowanie przerosło jednak jego możliwości. Swoje oferty podniosły też PKO BP i Pekao SA. Oferta rządowa i zachęta do tego, by inwestować w obligacje jeszcze nie znajduje potwierdzenia w danych. Była dostępna dopiero od czerwca, choć już w maju wzrosła liczba kupujących polskie obligacje.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl, 16
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego  dnia –  specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze                                                                                                                                                                                                                                                                         informacje    z                         życia                                          Kościoła     i                                        naszej                                                        Ojczyzny.                                                           Odważnie                                                                  stajemy       w                                                                                                obronie                                                naszej            wiary        i                                                   nauki                                              Kościoła.                                              Jednak                               bez                                     Twojej                                                         pomocy                                                                                             kontynuacja                                                 naszej               misji                                                    będzie                   coraz                                                                                       trudniejsza.                                                            Dlatego                                                    prosimy                              Cię       o                                                                       pomoc.
Od pewnego czasu  istnieje możliwość  przekazywania online darów serca                                                                                                                                                                                                                             na                                               Radio                         Maryja     i                 Tv                              Trwam      –                      za                                           pomocą                              kart                                                                                        kredytowych,                                                                                         debetowych     i                                                                   innych                                                                                    elektronicznych                             form                                                                                 płatniczych.                                                                      Prosimy                       Cię    o         Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj
