Rzeszów będzie miał nowego prokuratora
Treść
Prokurator generalny powoła dzisiaj nowego prokuratora okręgowego w  Rzeszowie i jego zastępcę. Dotychczasowy szef rzeszowskiej prokuratury  Robert Kiliański, który oskarżał byłego szefa Centralnego Biura  Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego w tzw. aferze gruntowej,  niespodziewanie w środę podał się do dymisji.
- Nie znam  powodów, dla których szef złożył dymisję - powiedziała "Naszemu  Dziennikowi" Mariola Zarzyka-Rzucidło, rzecznik Prokuratury Okręgowej w  Rzeszowie. - Sprawa została przekazana do Prokuratury Apelacyjnej w  Rzeszowie, a następnie do prokuratora generalnego. Więcej nic nie wiem -  dodała prokurator Zarzyka-Rzucidło.
Według nieoficjalnych informacji  Robert Kiliański uprzedził decyzję prokuratora generalnego Andrzeja  Seremeta, który wczoraj zamierzał odwołać go ze stanowiska. Wiele  wskazuje na to, że odejście Kiliańskiego miało związek z informacją  przekazaną przez niego mediom w ostatnich dniach kampanii prezydenckiej o  zakończeniu śledztwa przeciwko Mariuszowi Kamińskiemu. Taka informacja  na ostatniej prostej kampanii wywołała komentarze o upolitycznieniu  prokuratury. Zgodnie z tym, co powiedział Kiliański, akt oskarżenia  przeciwko Mariuszowi Kamińskiemu i innym osobom z byłego kierownictwa  CBA jeszcze w tym miesiącu ma trafić do Sądu Rejonowego  Warszawa-Śródmieście. Przypomnijmy, że śledztwo dotyczyło tzw. afery  gruntowej. Prokuratura zarzuciła Kamińskiemu nadużycia uprawnień,  kierowanie nielegalnymi działaniami operacyjnymi CBA oraz akcją  podrabiania dokumentów. W maju br. obecny szef CBA Paweł Wojtunik  powiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłe  kierownictwo CBA. Na przełomie maja i czerwca br. zarzuty usłyszał także  były wiceszef CBA Maciej Wąsik i dwóch dyrektorów z pionu  śledczo-operacyjnego. Pierwotnie śledztwo miało trwać do 23 sierpnia,  ale uznano, że można je zakończyć właśnie teraz z uwagi na fakt, że  podejrzani - mimo takiej możliwości - nie zapoznawali się z materiałem  dowodowym. Byłemu szefowi CBA grozi do ośmiu lat więzienia.
Robert  Kiliański w maju ubiegłego roku został delegowany z Prokuratury  Okręgowej w Tarnobrzegu na stanowisko prokuratora okręgowego w  Rzeszowie. Kilka tygodni temu do dymisji podał się jego zastępca Jan  Łyszczek.
MaK
Nasz                                                                                                                                                          Dziennik                                                        2010-07-08
Autor: jc