Rzeszowiak wkrótce wypłynie w morze
Treść
60 tysięcy złotych otrzymał Rzeszowski Okręgowy Związek Żeglarskina remont jachtu Rzeszowiak - uszkodzonego podczas ubiegłorocznego sztormu na Bałtyku. 8 sierpnia zginął kapitan jachtu, członków złogi udało się uratować. Pieniądze na prace przy jachcie przekazał samorząd stolicy Podkarpacia. Żeglarze opłacili już szkutników, którzy zajmują się zabudową Rzeszowiaka. Związek liczy, że jacht w sierpniu wypłynie na morze. Na remont wydano już około 80 tysięcy złotych, potrzeba jeszcze co najmniej 150. Związek chce zaciągnąć na ten cel kredyt, będzie też walczyć w sądzie o odszkodowanie od Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji WARTA. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty pieniędzy, bo jak stwierdził, żaden z członków załogi nie miał świadectwa radiotelefonisty. Związek twierdzi, że nie miało to wpływu na przebieg wydarzeń. Sprawa trafi do sądu, po tym, jak Związek otrzyma pisemne uzasadnienie orzeczenia Izby Morskiej w sprawie ubiegłorocznych wydarzeń. Zdaniem Izby Morskiej do tragedii przyczyniły sie złe warunki atmosferyczne, niedoświadczona załoga i błędy nawigacyjne.
Radio Rzeszów 2006-07-26
Autor: wa