Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Stan wojenny był złem

Treść

W Jarosławiu zainaugurowano wczoraj obchody upamiętniające 25. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Mszy św. w intencji Ojczyzny w Opactwie Sióstr Benedyktynek przewodniczył metropolita przemyski ks. abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Uroczystości z udziałem przedstawicieli władz wojewódzkich, miejskich, kombatantów i licznie przybyłej młodzieży zorganizował Zarząd Regionu Ziemia Przemyska NSZZ "Solidarność" oraz Stowarzyszenie Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym. Zwracając się do zebranych, ks. abp Michalik przypomniał, jak wielkim złem było wprowadzenie stanu wojennego, kiedy internowano kilkanaście tysięcy osób, a wszelkie przejawy oporu krwawo tłumiono. Zaznaczył, że kiedy Naród miał zamknięte usta, orędownikiem jego wolności przed całym światem, upominającym się o prawa gnębionych, był Papież Jan Paweł II. Ksiądz arcybiskup Michalik odniósł się także do bieżących wydarzeń w kraju. Stwierdził, że czas afer, który obecnie dotyka Polski, gdy ludzie występują jedni przeciw drugim często w oparciu o kłamstwo, to czas, który przeraża. - Można odnieść wrażenie, że im więcej ktoś czyni zła, im więcej w jego życiu brudu, tym chętniej z tym się obnosi. Przypominając ofiarę ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana "Solidarności", metropolita powiedział, że Polsce potrzeba więcej ludzi takiej formacji i wierności ideałom. - Przychodzimy oddać hołd słudze Bożemu, ale przychodzimy też prosić Boga razem z ks. Jerzym, aby pomógł nam zachować człowieka w sobie. Żeby pomógł tym, którzy chcą reformować państwo, prawodawstwo polskie i chcą ujawnić prawdę o ludziach, którzy dali się zmanipulować złu, i jednocześnie dać im szansę nawrócenia, podeptania negatywnej przeszłości i rozpoczęcia życia na nowo w perspektywie społecznego usługiwania, miłości i sprawiedliwości opartej na Ewangelii - podkreślił ks. abp Józef Michalik. I dodał: - Niech ta dzisiejsza pamięć o przeszłości i poniesionych ofiarach będzie jednocześnie zrywem do przemiany ludzkich wnętrz i modlitwą do Boga, aby był obecny w naszych sprawach i pomógł naszej Ojczyęnie wyjść na drogę sprawiedliwości, pokoju i uczciwości. Na zakończenie uroczystości pod pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki złożono wieńce i wiązanki kwiatów, a młodzież zaprezentowała program artystyczny w oparciu o teksty św. Faustyny Kowalskiej. Mariusz Kamieniecki "Nasz Dziennik" 2006-12-13

Autor: wa