Toora Poland znów do kupienia
Treść
Kolejny przetarg w styczniu ma rozstrzygnąć o losach zakładów Toora Poland w Nisku. Do udziału w poprzednim, który odbył się w maju, nie zgłosił się żaden oferent. Potencjalnych klientów odstraszyła cena wywoławcza ustalona na poziomie 194 mln zł. - Dotychczas nie pojawił się nikt, kto byłby zainteresowany kupnem całego zakładu. Potencjalni nabywcy byli zainteresowani poszczególnymi wydziałami - wyjaśnia sędzia Michał Dudzic z Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu, nadzorujący upadłość Toory Poland. Zakład został podzielony i będzie sprzedawany w częściach. Umożliwił to m.in. uchwalony przed Radę Miasta Niska nowy plan zagospodarowania przestrzennego terenu. Cena wywoławcza zakładu odlewów wysokociśnieniowych, gdzie nadal produkowane są grzejniki aluminiowe, została ustalona na blisko 32 mln zł. Za halę produkcyjną felg aluminiowych ewentualny nabywca zapłaci 63 mln zł. Łączna cena zakładu z kilkoma działkami to mniej więcej 98 mln zł. Pod młotek pójdzie także zakład w Żorach, wyceniony na 18 mln zł. MaK "Nasz Dziennik" 2008-12-22
Autor: wa