Zmiany nad Sanem

Treść

Lotnisko sanitarne w Sanoku

Położone w prawobrzeżnej części Sanoka, na Białej Górze, łąki o nazwie Sigoć czekają poważne zmiany związane z porządkowaniem spraw lotniska sanitarnego. To konsekwencja przekazania - pod koniec zeszłego roku - przez marszałka województwa 9,5 ha Sigoci staroście sanockiemu.

- Okazało się, że lotnisko i otaczające je grunty nie mają do końca uregulowanego statusu własnościowego - mówi starosta Bogdan Struś. - Musimy - wraz z SPZOZ Pogotowie Lotnicze - uporządkować te sprawy, tym bardziej że zależy nam na utrzymaniu i rozwoju lotniska, które ma być jedną z dwóch w województwie placówek Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Lądowisko nie potrzebuje tak rozległego obszaru, jaki do tej pory zajmowało: na jego potrzeby wystarczy około 3 ha. Niezbędny jest natomiast nowy hangar oraz 300-400-metrowy pas dolotowy. Resztę gruntów można będzie zagospodarować w inny sposób.

- Zamierzamy zbudować promenadę nad Sanem, która okalałaby lotnisko i łączyła się z drogą do Międzybrodzia - zapowiada starosta Struś. - Kilka lat temu gmina Sanok asfaltowała tę drogę - między innymi za pieniądze Unii Europejskiej - i doprowadziła ją do granic miasta. Niewykluczone, że porozumiemy się z burmistrzem i wymienimy drogami: położony w granicach Sanoka dojazd do Międzybrodzia miałby wtedy status drogi powiatowej. Raczej nie wchodzi w grę budowa nawierzchni na istniejącym odcinku: tej drogi nie ma na mapach, na nich droga do Międzybrodzia ma zupełnie inny przebieg. Dlatego wydaje mi się, że najrozsądniej będzie połączyć asfalt z promenadą, aby w ten sposób powstał dobry dojazd do tej wsi, a przy okazji - do ogródków działkowych, należących do mieszkańców Sanoka.

Budowa promenady to jednak tylko margines lotniskowych zmian. Najważniejsze jest bowiem, iż obawy o przyszłość lotniczego pogotowia, obsługującego południową część województwa podkarpackiego, znikły. - Sanok został ujęty w rządowym programie zakupów - wyjaśnia starosta. - Spodziewamy się nowego sprzętu lotniczego, a także zainwestowania w hangar i zaplecze. Ze swojej strony zamierzamy przyśpieszyć organizowanie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, najbliżej współpracującego z lotniczym pogotowiem.

Tekst i fot. (WALD)

żródło: "Dziennik Polski" 2006-03-14

Autor: mj