Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Związkowcy idą do prokuratury

Treść

Do Prokuratury Rejonowej w Krośnie trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez zarząd Krośnieńskich Hut Szkła. Związkowcy z Regionu Podkarpacie NSZZ "Solidarność" w Krośnie podejrzewają, że kierownictwo firmy działa na jej szkodę. Jak powiedział nam Tadeusz Majchrowicz, przewodniczący Zarządu Regionu Podkarpacie NSZZ "Solidarność" w Krośnie, zarządzanie przedsiębiorstwem w ciągu kilku ostatnich lat budzi poważne wątpliwości Komisji Zakładowej "S" i pracowników. - Chodzi m.in. o inwestycje poczynione przez zarząd i sprawdzenie, czy były one trafione i korzystne dla firmy. Chcemy wyjaśnić, czy np. zakup Huty Szkła Gospodarczego w Tarnowie, gdzie również trwają zwolnienia i gdzie wygasza się piec, był korzystny dla KHS. Naszym zdaniem, należy też zbadać kwestie związane z likwidacją najstarszego z zakładów należących do Krośnieńskich Hut Szkła, popularnie zwanego Jedynką, który jest coraz bardziej dewastowany, a nie wiadomo, jakie korzyści przyniosło to hucie. Liczymy też na analizę prawidłowości procesu m.in. sprzedaży ośrodka wypoczynkowego w Tylawie za pół miliona złotych. Te pieniądze miały trafić na konto funduszu socjalnego, tymczasem wciąż ich tam nie ma. To są fakty, które noszą znamiona działania na szkodę firmy i powinny zostać prześwietlone - uważa Majchrowicz. Związki zawodowe podejrzewają, że pieniądze z huty mogą być wyprowadzane poprzez pokrewne spółki działające w egzotycznych krajach. Błędy w zarządzaniu KHS wynikają m.in. z ekspertyz przeprowadzonych na zlecenie "Solidarności" przez jedną z firm konsultingowych. Jak powiedziała nam Danuta Krzemień, dyrektor ds. marketingu w KHS, zarząd huty nie chce komentować całej sprawy. - Do chwili obecnej zarząd nie otrzymał oficjalnego potwierdzenia ani też żadnego oficjalnego dokumentu z prokuratury, który mówiłby o treści formułowanych zarzutów. Trudno więc ustosunkować się do czegoś, czego nie znamy. Dopóty, dopóki nie otrzymamy zawiadomienia w formie oficjalnego dokumentu, nie będzie z naszej strony żadnego komentarza - wyjaśnia Danuta Krzemień. W KHS trwa proces restrukturyzacji, w wyniku którego z zakładu odeszło już około tysiąca osób, a kolejne zwolnienia są tylko kwestią czasu. Docelowo z pracy ma zostać zwolnionych 1200 osób. Przyczyną redukcji etatów podawaną przez zarząd krośnieńskiej spółki jest zła sytuacja ekonomiczna huty wywołana spadkiem zamówień eksportowych na ręcznie formowane szkło. Załoga uważa, że kondycja spółki to wynik błędów w zarządzaniu. Mariusz Kamieniecki "Nasz Dziennik" 2008-09-10

Autor: wa